Chester – kot, który w oczach niesie cały swój smutek 💔

Czasem wystarczy jedno spojrzenie, żeby zrozumieć wszystko.

Patrzysz w oczy Chestera… i czujesz, jak ściska Ci się gardło.

Tyle w nich smutku, tyle historii, o których nigdy się nie dowiemy.

Jakby każda jego łapka stawiała kroki po przeszłości, która bolała zbyt mocno.

Chester nie walczy o uwagę.

Nie przepycha się, nie miauczy, nie prosi.

Po prostu jest – cichutki, spokojny, zawsze gdzieś z boku.

Jakby chciał być, a jednocześnie jakby bał się, że znów zostanie niezauważony.

Nie szuka kontaktu z innymi kotami.

Nie potrzebuje ich – może kiedyś próbował, może został odrzucony, może po prostu przestał wierzyć, że ktoś go naprawdę zechce.

Ale mimo tego wszystkiego w jego spojrzeniu wciąż tli się iskierka…

Malutka, delikatna – nadzieja.

Że może tym razem ktoś go dostrzeże.

Bo Chester, choć tak nieśmiały, potrafi kochać całym sercem.

Kiedy się go zawoła – przychodzi.

Przytula się, mizia bez końca, barankuje, jakby chciał nadrobić wszystkie te chwile, w których nikt go nie chciał dotknąć.

Chester jest zdrowy, zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany, a testy FIV/FELV ma ujemne.

Ma wszystko – oprócz tego, co najważniejsze:

domu i człowieka, który go pokocha na zawsze.

Jeśli czujesz, że jego historia poruszyła coś w Tobie – to nie przypadek.

Może właśnie Twoje serce ma uleczyć jego!

Kontakt

Ola 666610062