Data urodzenia: 28.04.2025

Płeć: samica

Maść: bura

Profilaktyka weterynaryjna: odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana

Test białaczkowy FELV, FIV: ujemny

Data przyjęcia: 04.08.2025

Stosunek do innych kotów: pozytywny

Historię naszej Alinki mogliście poznać szerzej, w założonej na nią zbiórce - dziś nasza wspaniała kotunia rozpoczyna poszukiwania domu swoich marzeń!

Alinka nie zna słowa „ograniczenia”. Ma trzy łapki, nie ma ogonka i… kompletnie nic sobie z tego nie robi. Biega, goni, poluje na piórka i piłeczki, a kiedy już się rozpędzi, człowiek patrzy i nie dowierza. Jeśli myślisz, że amputacja odebrała jej radość życia - to przyjedź i zobacz, jak wygląda tornado w futerku.

To mała iskierka, która potrafi wariować pół dnia, a potem zasnąć rozciągnięta na kanapie jak prawdziwa królowa. Mruczy głośniej niż odkurzacz na turbo, a kiedy patrzy w oczy człowieka, to jakby mówiła: ,,Kocham Cię bardziej niż moje ulubione piłeczki''.

W nowym domu chętnie zamieszka z innym kotem - pod warunkiem, że będzie równie szalony jak ona, bądź na tyle spokojny, by z cierpliwością przyjmować jej zaczepki.

Alinka szuka domu, który pokocha ją za to, jaka jest - nie za to, czego jej brakuje. Bo brak jednej łapki nie robi na niej najmniejszego wrażenia. Ona nie ma czasu się nad sobą użalać, bo przecież tyle rzeczy czeka, żeby je pogonić, podrapać i obskoczyć.

Szukamy domu niewychodzącego, z zabezpieczonymi oknami i balkonem, gotowego karmić Alinkę mokrą, wysokomięsną karmą.