Grześ – pies, który wciąż czeka… Czy w końcu ktoś go dostrzeże? 💔

Grześ całe życie spędził w schronisku.

Został odebrany interwencyjnie z miejsca, gdzie psy rozmnażały się bez kontroli i żyły w dramatycznych warunkach. Było ich mnóstwo, wszystkie wycofane, przerażone, nieznające dotyku człowieka.

Od tamtego dnia minęło wiele lat. Grześ przeszedł długą drogę.

Dziś to już zupełnie inny pies niż wtedy – dużo spokojniejszy, delikatny, cichy obserwator. Wciąż potrzebuje czasu i cierpliwości, ale przy znanych mu osobach potrafi podejść i pozwolić się pogłaskać. To on decyduje, kiedy jest gotowy – i trzeba to uszanować.

Na spacerach Grześ trzyma się blisko człowieka. Nie rzuca się w oczy. I może właśnie dlatego nikt go jeszcze nie wypatrzył…

Codziennie widać go wciśniętego w kratę boksu. Patrzy, jak inne psy odchodzą do Domów. On też bardzo chce. Tylko trochę inaczej okazuje emocje niż inne psiaki.

Grześ urodził się około 2014 roku.

Jest wykastrowany, zaszczepiony.

Przebywa w schronisku w Radomiu.

Nie pozwólmy, żeby Grześ zestarzał się za kratami…

Kontakt:

Ola 533 564 074

KASIA 507 237 447